Składniki winogron najlepiej zwalczają raka w zespole

Drukuj
Wyślij na adres e-mail
Dodaj swój komentarz
A A A
Substancje zawarte w winogronach najskuteczniej walczą z rakiem zespołowo, a nie w pojedynkę - wskazują najnowsze badania amerykańskie opublikowane na łamach "The Journal of Agricultural and Food Chemistry".

Wynika stąd, że najlepiej jest spożywać naturalne pokarmy, zamiast preparatów zawierających wyselekcjonowane z nich związki. W preparatach nigdy nie uda się odtworzyć składu chemicznego naturalnych produktów - podkreślają badacze.

Naukowcy z Uniwersytetu Stanu Illinois w Urbana-Champaign prowadzili badania na grupie związków zawartych w czerwonych winogronach - tzw. flawonoidach. Te rozpuszczalne w wodzie substancje nadają roślinom - zwłaszcza kwiatom i owocom - kolorów. Dlatego jest ich znacznie więcej w winogronach czerwonych, niż w zielonych. Najbardziej znanym flawonoidem z czerwonych winogron i czerwonego wina jest resveratrol, któremu przypisuje się korzystny wpływ na serce oraz działanie przeciwnowotworowe.

Najnowsze testy wykazały, że aby skutecznie zwalczać raka, flawonoidy winogronowe muszą działać w zespole. W pojedynkę nawet najbardziej aktywne z nich nie potrafiły tak wydajnie jak w grupie hamować enzymu potrzebnego komórkom nowotworowym do powielania się i ekspansji. Chodzi tu o ludzki enzym, tzw. topoizomerazę II * 300-krotny wzrost jej aktywności towarzyszy przemianie nowotworu w postać złośliwą.

W trakcie badań naukowcy odkryli wiele nieznanych dotąd związków z winogron o silnym działaniu przeciwnowotworowym. Okazało się też, że przedstawiciele dwóch klas flawonoidów - proantocyjanidyn i antocyjanów mogą znacznie skuteczniej walczyć z rakiem niż najbardziej znany obecnie resveratrol.

Teraz badacze testują flawonoidy winogronowe na szczurach. Wstępne wyniki potwierdzają, że aby zwalczać raka związki te muszą ze sobą ściśle współpracować.

Dzięki radioaktywnemu wyznakowaniu flawonoidów udało się też zaobserwować, że po zjedzeniu owoców związki te przedostają się do krwiobiegu zwierząt, a następnie w inne rejony organizmu. Oznacza to, że są biodostępne.

Autorzy pracy liczą, że ostatecznie uda im się określić to, jakie ilości czerwonych winogron należałoby spożywać dziennie by uzyskać terapeutyczny efekt. Preparaty z flawonoidami raczej nie będą dawać oczekiwanych korzyści * zawsze będzie brakować jakiegoś składnika, od którego zależy skuteczność mieszanki - podkreślają.

Onet.pl, 01.04.2005

Komentarze

komentarz

podpis



powrót
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
Login
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
PoradyVideo
VideoPorady