Blog użytkownika - PLYM

jestem oszczędna, po 6 FEC-ach w trakcie radio i hormono.... . moje motto... . wisi, wisi wisiorek... kuca, kuca kucorek... ...

Marzec 2009


21 Marzec 2009, 11:56

napromieniowana

Wczoraj byłam na scyntografii zwanej tu whole body bone scan i wstrzyknęli mi kontrast promieniotwórczy przy okazji strzykawka się zacięla i trochę płynu wylalo mi sie na rękę. Teraz promieniuje od środka i podwójnie od zewnątrz raz bo wylany kontrast, dwa bo skończyłam właśnie radioterapię.  Pielęgniarka mówiła że skutki uboczne po radioterapii najintensywniej odczuwa się do dwóch tygodni po jej zakończeniu więc może dlatego jestem jakas tak przygnieciona. Wczoraj nawet bylo mi trochę niedobrze i ten łeb mnie napiernicza prawie codziennie.  Permanenty, notoryczny, nie za mocny, ale jednak ból głowy.

właśnie przeglądałam całego bloga i chciała bym podziękowac za wspaniałe wpisy. Ciepło się robi na brzuszku gdy ktoś tak ładnie do mnie pisze. Dziękuję Wam bardzo sedecznie.

Pozdrawiam również Czytaczy nieujawnionych. O! teraz macham do Was łapką

 


dodaj komentarz

Komentarze [1]

PLYM, masz naprawdę talent. Serdecznie pozdrawiam i życzę dobrego zdrówka.
Dodano: 2009-03-22 22:33:29, Autor: aniam.
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
Blog - Top 10
 
 
 
 
 
 
Login
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
PoradyVideo
VideoPorady