Kontrola kobiet w grupie wysokiego ryzyka rodzinnego raka piersi
W jednym z zeszłorocznych numerów Women’s Health zamieszczono artykuł Stevena A Narod’a z Women’s College Research Institute, University of Toronto. Uczony opisał w nim wyniki badań uczonych: Kuhl C, S Weigel, Schrading S i współpracowników. Panowie pracowali w projekcie EVA, którego celem było wieloośrodkowe prospektywne badanie kohortowe kobiet z rodzin o podwyższonym ryzyku wystąpienia raka piersi.
Steven A Narod podaje, że ostatniej dekadzie grupy badaczy stwierdziły, że kobiety z wysokim ryzykiem raka piersi powinny mieć przeprowadzone badanie przesiewowe rezonansem magnetycznym (MRI) ponieważ w ich przypadku jest ono efektywniejsze niż mammografia.
Badanie te przeprowadza się ze względu na wiek, status mutacji BRCA i historię rodziny. Istnieją również inne kryteria takie jak łagodne choroby sutka i gęstość mammograficzna. Niestety jak dotąd żadne badania nie wykazały, że regularne MRI zmniejszają śmiertelność bardziej niż mammografia konwencjonalna.
Istnieje również problem z wyżej wspomnianymi kryteriami przeprowadzenia badania MRI. Naukowcy z projektu EVA doszli do wniosku, że rozmiar lub nieinwazyjność guza nie mogą być traktowane jako kryteria. Istotnym argumentem przeciw stosowaniu tego badania jest zbyt duża czułość – prowadząca do błędnego rozpoznania guza w przypadku gdzie później takiej zmiany się nie stwierdza.
Autor wspomina badania kolejnego uczonego zajmującego się poszukiwaniem najlepszych kryteriów rozpoznawania raka piersi dr Kerlikowskiego. Kerlikowski wraz z współpracownikami poinformował, że namacalność guza jest jednym z najsilniejszych czynników predykcyjnych dla określenia przypadków DCIS, które prawdopodobnie staną się złośliwe (przejdą w postać inwazyjną). Jednakże również i on zaznaczył, że namacalność sprawdza się w warunkach klinicznych, ale pozostaje kwestia przedziału czasowego badania przesiewowego . Zazwyczaj jest to rok, ale jest to raczej kwestia wygody, która ma chwiejne podstawy merytoryczne. Kolejnym problemem są korzyści płynące z zastosowania mammografii i USG podczas corocznego MRI.
Powyższą kwestię starali się rozwiązać naukowcy uczestniczący w wspomnianym już projekcie EVA. Przebadali około 700 kobiet z podwyższonym ryzykiem raka i starali się znaleźć związek MRI, USG i mammografii. Stwierdzono 27 przypadków raka piersi ( 16 inwazyjnych postaci ) z czego 25 wykryto za pomocą MRI. Mammografia wykryła 2 przypadki raka. Spośród wszystkich przypadków 21 były to nowotwory niskiego ryzyka ( DCIS lub bez przerzutów do węzłów chłonnych przy guzie poniżej 1 cm). MRI nie wykryło tylko dwóch przypadków raka piersi ( wielkość guza wynosiła 3mm oraz jednej zmiany DCIS).
Opracowane na podstawie:” Screening of women at high familial risk of breast cancer” Steven A Narod Women's Health 2010 6(4).
opracował M. Mowsiej
konsultacja dr n med Kamil Drucis


