Forum

21/01/2018, 16:43

Przeciągająca się diagnostyka, uciążliwy dojazd

Witam serdecznie,

Moja teściowa, brała udział w programie badań dotyczącego raka piersi i w Październiku zadzwonili że musi się zgłosić na badania dodatkowe do Krakowa bo coś wykryli niepokojącego. W listopadzie zrobiono jej biopsję cienkoigłową z wynikiem negatywnym a w Lutym ma zgłosić się na biopsję gruboigłową.

Problem jest taki że moja teściowa mieszka 30 km od Nowego Sącza a na badania musi jeździć do Krakowa. Niestety nie ma ona samochodu i musi prosić się "znajomych". Wszystkie badania robią z samego rana więc muszą wyjeżdżać o 3-4 rano. Do tego czasami przyjeżdża i słyszy tylko że na tej wizycie nic nie będą robić i umawiają ją na następną. Zdarzyło się też że okazało się że lekarz wziął sobie urlop a jej zapomnieli poinformować...

Czy jest możliwość aby zmienić jednostkę która ją prowadzi na taką z Nowego Sącza? Gdzie należy się zgłosić i czy ta cała diagnostyka nie trwa trochę zbyt długo (Październik - Luty). Proszę o waszą poradę bo sama mieszkam w innej części kraju i nie mogę służyć mamie pomocą...