Forum
Temat: onkolog w Gdańsku
29/04/2009, 11:16 | Re: onkolog w GdańskuWitam, też przeżywałam.Kazda pacjentka inaczej znosi chemię. Grunt to pozytywne nastawienie. Nasłuchałam się dużo, na sali 15 pacjentek bywa.A każdy "przypadek" jest inny. Czasami zatykałam uszy słuchawkami, aby głupot nie słuchać.Biorę ze sobą picie,jedzenie,czytanie i mp3. Chętnie służę własnymi doświadczeniami - może nie na forum, jestem po trzech cyklach AT (czerwona, biała i płukanie) razem trzy godziny " pod kroplówką" w stolicy.Pomiędzy cyklami jest czas na regenerację fizyczną i psychiczną. My kobiety wszystko potrafimy znieść, a jest to tylko półroczne leczenie. Potem chyba jest lżej. Wszystkiego dobrego Ania |
Wątek tematu onkolog w Gdańsku
- 29/03/2009, 12:01
skalia1onkolog w Gdańsku (Odp: 22)Witam! Moja mama ma usuniętą lewa pierś wraz z 28 węzłami. PO Otrzymaniu wyniku okazało się ze z 28 -26węzłów miało ... » - 29/03/2009, 13:34
lailaRe: onkolog w Gdańsku (Odp: 6)z własnego doświadczenia mogę powiedzieć: nie zaniedbywać blizny pooperacyjnej i obszaru wokół usuniętej piersi, robic usg i ... » - 29/03/2009, 18:50
skalia1Re: onkolog w Gdańsku (Odp: 5)dziei za odp. Mama dba o te blizny tylko irytuje mnie pośpiech-a raczej braki jego po usunięciu piersi. Nie wiemy jak mama ma być ... » - 29/03/2009, 19:07
lailaRe: onkolog w Gdańskuwiem co czujesz, bo ja z mama przezywam to samo, opieszałość, brak zainteresowania, o wszystko trzeba było sie wyprosic, to byla ... » - 29/03/2009, 19:33
GosiaRe: onkolog w GdańskuCześć! trzymaj się i sie nie poddawaj. To uczucie, że jesteśmy tylko małymi trybikami w wielkiej maszynie towarzyszy chyba ... » - 28/04/2009, 19:56
amazonkaRe: onkolog w Gdańsku (Odp: 2)Jestem nowym uczestnikiem forum. Od 20 dni jestem amazonką. Mam usunięte 22 węzły (brak komórek nowotworowych). 12 maja ... » - 29/04/2009, 11:16
Ania PRe: onkolog w GdańskuWitam, też przeżywałam. Kazda pacjentka inaczej znosi chemię. Grunt to pozytywne nastawienie. Nasłuchałam się dużo, na ... » - 29/04/2009, 11:16
Ania PRe: onkolog w GdańskuWitam, też przeżywałam. Kazda pacjentka inaczej znosi chemię. Grunt to pozytywne nastawienie. Nasłuchałam się dużo, na ... »
Login