Forum

 
Temat: Carcinoma ductalae invasivum...
 
 
 
kalinka973's Avatar

20/11/2012, 10:43
Re: Carcinoma ductalae invasivum rokowania?
Ja tez juz powoli mija 6 rok i narazie cisza-oby tak dalej-pozdrawiam !!!
Reply
 
 
 
  • 07/08/2010, 22:57
    max
    Carcinoma ductalae invasivum... (Odp: 5)
    Witam!

    U mojej mamy wykryto carcinoma ductalae invasivum, guz wielkości 5cm, zalecono chemię przed operacyjną (4x), następnie masektomia i radioterapia. Lekarze podali 50% szans na wyzdrowienie. Nie ma jeszcze wyników receptorów... Węzeł w prawej pasze powiększony... węzły obojczykowe ok. Lekarze obawiają się czy nie ma przerzutów, będzie wiadomo podobno po operacji? Mam wrażenie, że rodzice nie są ze mną szczerzy i coś ukrywają. Jakie badania powinna mieć zrobione mama? Plus po czym poznać, że chemia działa? Trochę się niepokoję bo mama jest po 1 chemii (jakoś 2,5 tyg temu) i powiedziała mi, że guzek jej się "wybił" (niby jest przytwierdzony do skóry w górnej części piersi. Czy może to oznaczać, że chemia nie działa i przyspieszyła rozwój raczyska?
  • 09/08/2010, 18:25
    Bozena
    Re: Carcinoma ductalae... (Odp: 2)
    Ja też kiedyś usłyszałam: "... 60% na przeżycie 5ciu lat " i wyłamałam się ze statystyki;), bo medycyna jest bezsilna gdy człowiek się uprze i chce żyć.
  • 20/11/2012, 10:43
    kalinka973
    Re: Carcinoma ductalae...
    Ja tez juz powoli mija 6 rok i narazie cisza-oby tak dalej-pozdrawiam !!!
Reply
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
Login
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
PoradyVideo
VideoPorady