Forum

 
Temat: przerzuty
 
 
 
Default Avatar

13/09/2003, 21:04
Oburzające postępowanie lekarzy
Jestem przerażony relacją. Mówi się o zachowniu godności, opiece paliatywnej, dbałości o chorą osobę i rodzinę. Wszystkim jest trudno, jesteśmy ludźmi. Jak lekarze mogą tak postępować?!
Czy lekarze sądzą, że do nich ludzkie zasady się nie stosują? Gdzie są przysięgi pomocy ludziom? Czy pieniądze, które przysłoniły im świat (normalny, ludzki) zabiorą za sobą w wiecną drogę?
Czy to lekarze są chorzy, czy cały system, który na to pozwala?
Piszcie, jak spotkacie na swojej drodze lekarza CZŁOWIEKA - dla dobra chorych i korzyści dobrego lekarza.
 
 
 
Wątek tematu przerzuty
  • 13/09/2003, 15:54
    Redakcja
    przerzuty (Odp: 12)
    moja 30 letnia szwagierka ma przerzuty do kości....gaśnie w oczach... opieka medyczna jest w naszym kraju beznadziejna.Klinika onkologiczna, w której odbywa się leczenie w zasadzie niewiele robi - raz w miesiącu zawozi się chorą ( na własną rękę oczywiście) na aredię przy czym oprócz badania krwi i "konsultacji" z lekarzem, która trwa ledwie 5 min, a czeka się na nią ok 2 godz.Morfinę zlecili jej lekarze w szpitalu, do ktorego ją zawieźliśmy, kiedy bylo tragicznie. Wyniki krwi od dawna miała złe i dopiero w szpitalu w miejscu zamieszkania podano jej kilka jednostek krwi i zalecono zastrzyki z żelazem. Jeśli chodzi o rozmowę na temat stanu zdrowia chorej to w klinice nikt nie rozmawiał, nie informował o stanie faktycznym chorej ani jej ani rodziny.Zdaje się, że lekarze położyli krzyżyk i nawet nie zawracają sobie głowy choćby rozmową. Czy tak w każdej klinice w naszym kraju tak jest?Przecież tyle się mówi o tym że lekarz powinien informować i rozmawiać z chorymi i rodziną.My sami na własną rękę szukamy informacji na podstawie wyników badań...Szukamy pomocy w funadacjach tudzież u znajomych lekarzy... czy tak być powinno?? Przykre, że mówi się tyle w mediach o opiece, o rozmowie....a rzeczywistość jest zupełnie inna,
  • 13/09/2003, 21:04
    Redakcja
    Oburzające...
    Jestem przerażony relacją. Mówi się o zachowniu godności, opiece paliatywnej, dbałości o chorą osobę i rodzinę. Wszystkim jest trudno, jesteśmy ludźmi. Jak lekarze mogą tak postępować?!
    Czy lekarze sądzą, że do nich ludzkie zasady się nie stosują? Gdzie są przysięgi pomocy ludziom? Czy pieniądze, które przysłoniły im świat (normalny, ludzki) zabiorą za sobą w wiecną drogę?
    Czy to lekarze są chorzy, czy cały system, który na to pozwala?
    Piszcie, jak spotkacie na swojej drodze lekarza CZŁOWIEKA - dla dobra chorych i korzyści dobrego lekarza.
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
Login
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
PoradyVideo
VideoPorady