Forum

 
Temat: Podpowiedzcie mi
 
 
 
Default Avatar

30/01/2007, 15:23
Podziękowania
Dziękuję Ci za odpowiedź. Widzę że ten rodzaj raka jest jak tzw. "choroba sieroca".
Biję się aktualnie z myślami, ponieważ rak płaskonabłonkowy kojarzy mi się z zupełnie z innymi częściami kobiecego ciała, a mianowicie z macicą. To mnie przeraża, ponieważ w naszym ośrodku onkologiczny nawet nie skierowano mamy na konsultacje ginekologiczną.
Jak to wyglądało w twojej sytuacji?
Mama jest po kwadrektomii z usunieciem 21 węzłów (wszystkie czyste). Już jest po pierwszej chemii i dzielnie się trzyma. Wspieramy ją jak tylko możemy.
Jeśli możesz mi podać jakieś namiary, gdzie znalazłaś informacje na temat tego raka w takim umiejscowieniu, to byłbym strasznie wdzięczny.
Pozdrawiam
Bart
 
 
 
Wątek tematu Podpowiedzcie mi
  • 27/01/2007, 14:31
    Redakcja
    Podpowiedzcie mi (Odp: 8)
    Co oznacza w wyniku histopatologicznym "G3"? Jestem w kropce. Wszędzie już szukałem i nic. A i jeszcze jedno czy ktoś się zetknął z rozpozniem raka płaskonałonkowego w piersi? Dowiedziałem się, że lekarz prowadzący poraz pierwszy spotyka się z czymś takim. Za odpowiedzi bardzo, ale to bardzo dziękuję.
  • 28/01/2007, 23:24
    Redakcja
    Do Barta.... (Odp: 3)
    Ja miałam raka płaskonabłonkowego z metaplazją.
    Jestem po operacji oszczędzającej, chemii ( CMF ) i 30 naświetlaniach. Rzeczywiście jest to rzadki rodzaj raka piersi. Wyczytałam że stanowi 1 % zachorowań.
    Ale nie martw się, wspieraj mamę bo ona tego potrzebuje.
    Ja jestem 3 lata po operacji.
    Jeśli jeszcze chciałbyś coś wiedziec pytaj....
    Pozdrawiam serdecznie.
  • 30/01/2007, 15:23
    Redakcja
    Podziękowania (Odp: 2)
    Dziękuję Ci za odpowiedź. Widzę że ten rodzaj raka jest jak tzw. "choroba sieroca".
    Biję się aktualnie z myślami, ponieważ rak płaskonabłonkowy kojarzy mi się z zupełnie z innymi częściami kobiecego ciała, a mianowicie z macicą. To mnie przeraża, ponieważ w naszym ośrodku onkologiczny nawet nie skierowano mamy na konsultacje ginekologiczną.
    Jak to wyglądało w twojej sytuacji?
    Mama jest po kwadrektomii z usunieciem 21 węzłów (wszystkie czyste). Już jest po pierwszej chemii i dzielnie się trzyma. Wspieramy ją jak tylko możemy.
    Jeśli możesz mi podać jakieś namiary, gdzie znalazłaś informacje na temat tego raka w takim umiejscowieniu, to byłbym strasznie wdzięczny.
    Pozdrawiam
    Bart
  • 31/01/2007, 23:53
    Redakcja
    re.... (Odp: 1)
    Miałam badanie ginekologiczne i robiłam cytologię przed zabiegiem. Po chemii jak byłam na radioterapii tez miałam usg gin. Wydaje mi się ze takie badania powinno sie robic standartowo. Jesli mamusia nie miała badań gin. to powinna to zrobic. Nawet nie ze wzgledu na charakter raka (płaskonabłonkowy) tylko dlatego ze rak piersi.
    W chwili obecnej nie mogę znaleźc tego linku....... moze go już nie ma ( to było 3 lata temu) to był jakis wykład.

    Lekarz który mnie operował powiedział mi ze to bardzo rzadki rodzaj raka jak na pierś. Leczenie hormonalne odpada, dobrze ze chociaż Her ujemny.
    Znalazłam tylko info o sympozjum w Szczawnicy, gdzie był przedstawiony opis takiego przypadku
    http://www.sympozjumszczawnica.republika.pl/program.html

    Pozdrawiam serdecznie....
  • 04/02/2007, 09:30
    Redakcja
    re...
    Spojrzę na ten adres. Też tak uważam że takie badanie powinno być standardem, ale jak widać nie u nas. Teraz będę miał trochę urlopu to poszperam w bibliotece medyczenej, może co znajdę w czasopismach a może u nas któryś z doktorów lub profesorów opisał przypadek w jakimś doktoracie.
    Dziękuję, że troszeczkę mnie uspokoiłaś.
    Pozdrawiam
    BART
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
Login
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
PoradyVideo
VideoPorady