Nanorurki jako broń przeciw nowotworom

Drukuj
Wyślij na adres e-mail
Dodaj swój komentarz
A A A

Odpowiednio przygotowane "nanobomby" z węglowych nanorurek mogą eksplodować i niszczyć komórki nowotworowe - informuje pismo "NanoBiotechnology and Oncology Issues".

Profesor Balaji Panchapakesan z University of Delaware pracuje nad nowymi technologiami diagnostycznymi i leczeniem nowotworów (zwłaszcza raka piersi) za pomocą "nanobomb". Na razie badania są w fazie wstępnej i nie wiadomo, kiedy mogłyby zostać wprowadzone do praktyki klinicznej.

Początkowo planowano stosowanie nanorurek jako "kapsułek" na maleńkie porcje leków, precyzyjnie dostarczanych w określone miejsca organizmu. Jednak w toku badań wyszło na jaw, że wprowadzane do węglowych nanorurek atomy niektórych pierwiastków mogą powodować w określonych warunkach eksplozję.

"Pęczki" nanorurek działają jak bomby kasetowe - pod wpływem światła i ciepła eksplodują jedna po drugiej. Eksplozje zachodzą także w roztworach soli, czyli środowisku podobnym do wnętrza ludzkiego organizmu. Pacjent poczułby co najwyżej ból przypominający ukłucie szpilką.

Potencjalne przewagi "nanobomb" nad istniejącymi metodami leczniczymi to ich silne działanie, selektywność, nieinwazyjność, nietoksyczność i możliwość wykorzystania istniejących technologii mikrochirurgicznych.

Ponadto wybuch "nanobomby" oprócz patologicznych komórek niszczy samą nanorurkę, co umożliwia uprzątnięcie szczątków białym krwinkom. Nienaruszone nanorurki mogłyby się gromadzić w nerkach bądź naczyniach krwionośnych i powodować dolegliwości.

Onet.pl, 18.10.2005

Komentarze

komentarz

podpis



powrót
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
Login
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
PoradyVideo
VideoPorady