Forum

05/12/2008, 13:28

Blad lekarza. Potrzebna pomoc!

Błagam pomóżcie, moja przyjaciółka byla na wizycie u ginekologa Wojciecha
Dubrawskiego w Warszawie. Zrobił jej badanie ginekologiczne i USG piersi
i nie powiedział, ze jest olbrzymi guz. Kilka miesięcy później moja
przyjaciółka walczyła o zycie z rakiem piersi. Trzeba bylo usunąć pierś
i węzły chłonne i miala chemie. Musiała wydać mnóstwo pieniędzy na
lekarzy i leki. Nie moze normalnie pracować. Maz i dzieci ciągle boja
sie o jej zycie. Chciała od lekarza zadośćuczynienia, nawet nie
odszkodowania. Niestety przegrała proces. Nie miała żadnych świadków jak
wyglądają badania u dr. D.. Lekarz wziął adwokatów z wielkiej
zagranicznej kancelarii. Walczył z nia także jego ubezpieczycie, który
również zatrudnili adwokata. Była praktycznie sama. Jej prawnik nie dal
rady. A sad nie powołał nawet biegłego, kompletnie nic! Tylko uwierzył
zeznaniom doktora- super przygotowanego przez mecenasów. A ona z nerwow
sie jąkala. Domyślacie sie jak to sie skończyło. Zaczęła gorzej sie
czuć, trafiła do psychologa za jego namowa chciała ugody, tylko zeby
skończył sie ten koszmar. Dr D. najpierw powiedział, ze na wszystko sie
zgadza. Jednak nie dotrzymał słowa. Wkrótce mija termin odwołania do
sadu. Chyba tylko świadkowie moga pomoc. Jesli ktokolwiek ma odwagę zeby
przyjechać do sadu w Warszawie (sprawa bedzie w przyszłym roku) i
powiedzieć jak naprawdę wyglądają badania dr. D proszę o wiadomość na
e-maila evsarn@wp.pl (wysle nawet wcześniej pieniądze na podroż).
Chcemy tylko dojsc do prawdy, żadnych kłamstw na jego temat, po prostu
nie mamy wyjścia i dlatego zwracam sie do was w ten sposób. To nasza
ostatnia szansa.