Forum

 
Temat: Złudzenia...
 
 
 
Default Avatar

08/03/2004, 10:43
Złudzenia...
Nie chciałabym nikogo urazić, ale twierdzenie , że ktoś zrezygnował z proponowanego leczenia i czuje się dobrze jest bardzo naiwne. Rak jest chorobą bardzo podstępną i samopoczucie jeszcze o niczym nie świadczy, bo czyż nie czułyśmy się świetnie - przynajmniej w większości, a jednak okazało się mamy raka. Samo wycięcie guza wystarcza tylko przy zmianach łagodnych, a wycięcie węzłów , to przecież diagnostyka. Całe leczenie zaczyna się dopiero potem i chociaż jest ono bardzo agresywne i często porostu w ciemno, to innej drogi nie ma, bo nigdy nie wiadomo czy jeszcze gdzieś w naszym organizmie coś złego nie krąży. Przecież na tym właśnie polega złośliwość tej choroby, że potrafi przenosić się do odległych narządów naszego organizmu i tam czekać przyczajona na sprzyjającą dla siebie okazję , aby znowu zaatakować.
Nawet, kiedy wykorzystamy wszystkie dostępne metody leczenia, to uważam, że trzeba mieć dużo szczęścia, aby wygrać z tą chorobą i tak naprawdę nigdy na 100% nie możemy być pewne, że już jesteśmy wyleczone.
Dlatego nie należy rezygnować nawet z najmniejszej szansy na pokonanie tego "stwora" , bo stawką jest życie.
Oczywiście każdy ma prawo decydować o sobie, ale jeżeli już ktoś zdobył się na taką odwagę, aby rezygnować z leczenia albo przejść na leczenie alternatywne, to niech stosuje to wyłącznie dla siebie - nie zachęcając innych.
Nie mam nic przeciwko leczeniu alternatywnemu - ale nigdy zamiast . Próbujmy wszystkiego, ale nie rezygnujmy z leczenia podstawowego.
Życzę sukcesów w walce z chorobą - wszystkim - bez względu na to jakimi metodami się leczą.
 
 
 
  • 08/03/2004, 10:43
    Redakcja
    Złudzenia...
    Nie chciałabym nikogo urazić, ale twierdzenie , że ktoś zrezygnował z proponowanego leczenia i czuje ... »
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
Login
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
PoradyVideo
VideoPorady