Forum

 
Temat: sport
 
 
 
Default Avatar

03/11/2003, 02:05
sport
No właśnie. Marzą mi się narty w tym roku. Jakie są sporty dla nas 'zakazane'? Groźba obrzęku limfatycznego mnie przeraża. Co można coś uprawiać poza pływaniem?
 
 
 
  • 03/11/2003, 02:05
    Redakcja
    sport (Odp: 4)
    No właśnie. Marzą mi się narty w tym roku. Jakie są sporty dla nas 'zakazane'? Groźba obrzęku limfatycznego mnie przeraża. Co można coś uprawiać poza pływaniem?
  • 03/11/2003, 12:06
    Redakcja
    sport (Odp: 3)
    Z własnego doświadczenia wiem, że można a nawet trzeba się ruszać. Wszystko z umiarem, z wyjątkiem podnoszenia ciężarów :))
    Ja mam operowaną prawą stronę, jestem praworęczna a że dużo piszę często się zdarza, że mnie boli ręka, zaczyna puchnąć i gdybym nie reagowała dochodzi do tego, że nie mogę nic robić. Mimo, że po operacji ćwiczyłam a potem chodziłam na basen to jednak prawa ręka wykazywała lekki przykurcz i nie mogłam jej tak wyprostować jak lewej. Poza tym pod pachą miałam dość duże zgrubienie w którym ( tak myślę ) gromadziła się chłonka. Lekarz zaproponował środki przeciwbólowe! Sama opanowałam ten problem właśnie ćwicząc . Od 7 miesięcy chodzę na zajęcia z jogi 3 razy w tygodniu. Ręka nabrała sprawności, przykurcz minął i zgrubienia prawie nie ma. Mojeciało stało się tak elastyczne, że leżąc na plecach bez problemu przenoszę nogi za głowę i palcami stóp dotykam podłogi. Moim celem jest zrobienie mostka :)) ( to będzie prawdziwy sukces ducha nad ciałem ). Ponieważ pracuję w domu, gdy tylko odczuwam zmęczenie ręki natychmiast zabieram się do ćwiczeń.
    Kiedyś też jeździłam na nartach. Myślę, że musisz tylko uważać, żeby Cię ktoś "nie rozjechał" na stoku.Żebyś sobie przypadkiem nie złamała ręki ( nogę proszę bardzo :)) )

    Pozdrawiam sportowo
  • 04/11/2003, 14:34
    Redakcja
    popieram (Odp: 2)
    Potwierdzam i zachęcam. Czasem nie chce mi sie ruszyć ani ręka ani nogą i jak w tym stanie się zasiedzę to potem jestem cała przykurczona. Ręka robi się ciężka, plecy bolą. Dlatego czasem nawet bez entuzjazmu, ale się zmuszam. Rower, łyżwy, bieganie, gimnastyka i joga (po rekonstrukcji przerwałam zajęcia zorganizowane, ale zamierzam do tego powrócić jak się trochę wzmocnię - zwłaszcza brzuch). To naprawdę działa. A najważniejsze to nie rezygnować z ruchu z powodu ograniczonej sprawności. Ruszamy się dla siebie i nikt tego w telewizji nie pokaże. A systematyczne ćwiczenia sprawiają cuda. Mogę to potwierdzić własnym doświadczeniem - po mastektomii z powodu komplikacji miałam całkowity przykurcz ręki, byłam tym załamana, ale codzienne ćwiczenia, codziennie kilka milimetrów wyżej i szybko się usprawniłam. Teraz praktycznie nie ma różnicy w zakresie ruchu moich rąk, lewa jest tylko słabsza. Także kobiety w dresiki i na podwórko, albo zamiast kanapy - dywan.
  • 04/11/2003, 19:34
    Redakcja
    Przykłady ćwiczeń
    Przykłady ćwiczeń dla pań po mastektomii można znaleźć w rozdziale serwisu: Materiały szkoleniowe -> Ćwiczenia dla amazonek.
    Dla ułatwienia link poniżej, wystarczy skopiować poniższy link do pola adresowego przeglądarki i sciągnąć filmy.
    http://www.rakpiersi.pl/php/poleczeniu.php?m=2&idr=4&id2=202&pm=0
  • 05/11/2003, 12:08
    Redakcja
    Ja też
    Rzeczywiście, im więcej się ruszam, tym czuję się lepiej. Na codzień jest różnie, nie jestem bardzo systematyczna, a przy tym trochę leniwa. Najwięcej zapału i siły mam w godzinach przedpołudniowych, ale wtedy jestem w pracy i oczywiście ambitnie planuję rózne zajęcia na popołudnie, ale jak wrócę do domu - obiadek , herbatka , dzień krótki i różnie z tym bywa. Jedno mobilizuje mnie natychmiast, jak poczuję , że pod pachą robi mi się grubo, od razu się zrywam i zaczynam gimnastykować. Wiem jedno, że jak trafi mi się taki niemrawy dzień, to wieczorem czuję jak flak. Napewno latem jest mi o wiele łatwiej, ale jak spadnie śnieg, to obiecuje sobie w weekendy narty(biegowe) - i obym robiła to jak najczęściej.
    Pozdrawiam
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
Login
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
PoradyVideo
VideoPorady