Blog użytkownika - PLYM

jestem oszczędna, po 6 FEC-ach w trakcie radio i hormono.... . moje motto... . wisi, wisi wisiorek... kuca, kuca kucorek... ...

Marzec 2009


7 Marzec 2009, 09:28

uwaga na potwory za zasłoną!!!!

dziś znów dopadł mnie melancholijny dzień. Smutny potwór czaił się za zasłona. Wystarczyło tylko nią poruszć i wyłaził, tak właśnie się stało dziś o poranku ... odsuwałam zasłony.

Co tu ze sobą robić .... może powinnam jakąś specjalną artylerię wytoczyć żeby gada ubić .... ale jaką? ... i tak pewnie nic nie wyniknie z tego wytaczania bo bardziej mi do pacyfisty niż żołnierza, nawet jeśli chodzi o potwora. Zawsze ten sam problem, który przecież pojawia dość cząsto więc powinnam być przygotowana na kolejny atak a nie jestem ...

Nie zapowiada się to dobrze gdy już od samego rana zaczynam snuć się po domu myśląc o wieczorze żeby tak można bylo znów się położyć spać. Nie to żebym nie mogła położyć się już teraz ale gdy jest ciemno za oknem leżenie w łóżku jest bardziej uzasadnione a w środku dnia .... ??? ....

to może kilka słów o mnie

ten na "r" spadł na mnie jak ta złośliwa nagroda od losu. Byłam w ciąży gdy usłyszałam diagnozę. Ciąża niestety się nie utrzymała za to rozszalały poziom hormonów a i owszem.  Ponoć nie wiadomo co było bezpośrednią przyczyną, przynajmniej teoretycznie wszystkie działania diagnostyczne z okazji choroby nie powinny skutkować takim wydarzeniem . Mniejsza z tym co się stalo to się nie odstanie a ten na "r" spadł na mnie jak ta złośliwa nagroda od losu.

Oj mocna to była historia ...brrrr... zbiegła się w czasie z  jeszcze kilkoma nieciekawymi wydarzeniami. Wynajmowaliśmy mieszkanie i akurat wtedy właściciel postanowił rozpocząć remont budynku więc rozwiązał z nami umowę. Przeprowadzka ... a ja z unieruchomioną łapką, ledwo co się ruszałam bo jeszcze cała obolała fizycznie, o psychicznej kondycji to już nawet nie wspomnę .... to może wracać do Polski ... nie wróciliśmy ...

i tak rozpoczęła się moja historia leczenia w Wielkiej Brytfanii zwanej dalej również Angolią

.


dodaj komentarz

Komentarze [1]

W Polsce wyszła książka, która jest opisana w dziale Publikacje/Książki: David Servan-Schreiber "Antyrak. Nowy styl życia” (ang. Anticancer: A New Way Of Life). Być może warto ją przeczytać. Autor, sam będąc lekarzem, zachorował na raka mózgu. Żyje po operacjach kilkanaście lat. Pisze o różnych działaniach wspomagających leczenie w postaci odpowiedniej diety i stylu życia. Twierdzi, że dla niego było to bardzo pomocne.
Dodano: 2009-03-07 21:07:24, Autor: Redakcja.
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
Blog - Top 10
 
 
 
 
 
 
Login
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
PoradyVideo
VideoPorady